czwartek, 20 listopada 2014

2. Recenzja Under Twenty, multifunkcyjny antybakteryjny krem BB

Hej <3 !
Dzisiejszy post dotyczyć będzie kremu BB firmy Under Twenty (ogólnie sama lubię czytać tego typu notki i niejednokrotnie przydają mi się :) ). No więc, muszę przyznać, że jakoś szczególnie się na niego nie czaiłam. Po prostu w Rossmannie była promocja, więc postanowiłam, że znajdzie się na mojej półce z kosmetykami. Kupiłam go za (chyba) 10 zł, co jest naprawdę atrakcyjną ceną. Moje pierwsze wrażenie było raczej na minus ponieważ jego konsystencja jest troszkę zbyt gęsta. Jednak nie miałam problemu z nakładaniem go na twarz. Zaskoczył mnie jego całkiem ładny zapach. Myślę, że kosmetyk naprawdę wyrównuje koloryt, skóra po nim nie wygląda na zmęczoną. Mało tego, wręcz promienieje ^^. Jest naprawdę wydajny. Jego kolejnym plusem jest duuuże opakowanie. No i nie tworzy efektu maski, co jest dla mnie bardzo ważne. A teraz minusy: producent obiecuje, że skóra po nim ma być matowa, a niestety  troszkę się świeci (po lekkim pudrowaniu jest ok :D). Wadą jest też wspomniana wcześniej konsystencja, mogłabym jeszcze doczepić  się do trwałości. Ale jest to kosmetyk w naprawdę niskiej cenie i też nie można oczekiwać od niego cudów :D. Więc podsumowując:  oceniam go zdecydowanie na plus ^^. Ja sama nie używam żadnego kremu BB, tym bardziej fluidu na co dzień, bo myślę,  że w wieku 14 lat i przy całkiem dobrym stanie cery nie ma takiej potrzeby. Maluję się tym kosmetykiem jedynie na tak zwane "wielkie wyjścia", bo po prostu skóra wygląda po nim lepiej, Ocena kosmetyku: 5/6. Czy kupię go ponownie? Tak! A Wy spotkałyście się wcześniej z tym kremem BB?



wtorek, 18 listopada 2014

Początek...

Słyszałam, że początki są najtrudniejsze... Ale nie jestem pewna czy to prawda. No nic, zobaczymy po pewnym czasie :D. Dlaczego nazwałam tak swojego bloga? Przyznam się sama, że nie wiem do końca. Znam wiele osób, które chcą być inni, wyjątkowi, ale nic z tym nie robią, Gorzej, moje koleżanki ze szkoły mają Air Max'y ja też MUSZĘ je mieć. I z wszystkim jest podobnie... Ale ja wcale nie jestem lepsza. Nie kupuję innych ciuchów niż wszyscy, chociaż niektóre z nich bardzo mi się podobają. Obawiam się, ze ktoś mnie wyśmieje. To tylko błahostka, ale myślę, że będzie to miało odzwierciedlenie w mojej przyszłości. Po prostu boję się wyróżniać...  Boję się nie akceptacji. Boję się samotności... Wracając do bloga, czego dotyczyć będą notki? Myślę, że chyba dużej części mojego życia. Czyli i przemyśleń, i mody, i kosmetyków, i sportu. Podsumowując jeden wielki misz-masz! ^^ Czy notki będą regularnie? Postaram się, ale nic nie obiecuję. Nie mam w sobie wielkiego poczucia obowiązku, który będzie mi nakazywał pisać co kilka dni, ale zobaczymy ;D. No i najważniejsze pytanie dlaczego założyłam własnego bloga ? Bo brakuje mi takich, naprawdę interesujących blogów. Oczywiście znalazłam  kilka w necie, ale to tzw. "rodzynki"... Sama postaram się coś takiego stworzyć, ale nie wiem czy mi się uda...Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam i nie zniechęciłam do dalszego czytania ! :D Buziaki :* !