Hej <3 !
Dzisiejszy post dotyczyć będzie kremu BB firmy Under Twenty (ogólnie sama lubię czytać tego typu notki i niejednokrotnie przydają mi się :) ). No więc, muszę przyznać, że jakoś szczególnie się na niego nie czaiłam. Po prostu w Rossmannie była promocja, więc postanowiłam, że znajdzie się na mojej półce z kosmetykami. Kupiłam go za (chyba) 10 zł, co jest naprawdę atrakcyjną ceną. Moje pierwsze wrażenie było raczej na minus ponieważ jego konsystencja jest troszkę zbyt gęsta. Jednak nie miałam problemu z nakładaniem go na twarz. Zaskoczył mnie jego całkiem ładny zapach. Myślę, że kosmetyk naprawdę wyrównuje koloryt, skóra po nim nie wygląda na zmęczoną. Mało tego, wręcz promienieje ^^. Jest naprawdę wydajny. Jego kolejnym plusem jest duuuże opakowanie. No i nie tworzy efektu maski, co jest dla mnie bardzo ważne. A teraz minusy: producent obiecuje, że skóra po nim ma być matowa, a niestety troszkę się świeci (po lekkim pudrowaniu jest ok :D). Wadą jest też wspomniana wcześniej konsystencja, mogłabym jeszcze doczepić się do trwałości. Ale jest to kosmetyk w naprawdę niskiej cenie i też nie można oczekiwać od niego cudów :D. Więc podsumowując: oceniam go zdecydowanie na plus ^^. Ja sama nie używam żadnego kremu BB, tym bardziej fluidu na co dzień, bo myślę, że w wieku 14 lat i przy całkiem dobrym stanie cery nie ma takiej potrzeby. Maluję się tym kosmetykiem jedynie na tak zwane "wielkie wyjścia", bo po prostu skóra wygląda po nim lepiej, Ocena kosmetyku: 5/6. Czy kupię go ponownie? Tak! A Wy spotkałyście się wcześniej z tym kremem BB?
Blog inny... Tak jak wszystkie...
czwartek, 20 listopada 2014
wtorek, 18 listopada 2014
Początek...
Słyszałam, że początki są najtrudniejsze... Ale nie jestem pewna czy to prawda. No nic, zobaczymy po pewnym czasie :D. Dlaczego nazwałam tak swojego bloga? Przyznam się sama, że nie wiem do końca. Znam wiele osób, które chcą być inni, wyjątkowi, ale nic z tym nie robią, Gorzej, moje koleżanki ze szkoły mają Air Max'y ja też MUSZĘ je mieć. I z wszystkim jest podobnie... Ale ja wcale nie jestem lepsza. Nie kupuję innych ciuchów niż wszyscy, chociaż niektóre z nich bardzo mi się podobają. Obawiam się, ze ktoś mnie wyśmieje. To tylko błahostka, ale myślę, że będzie to miało odzwierciedlenie w mojej przyszłości. Po prostu boję się wyróżniać... Boję się nie akceptacji. Boję się samotności... Wracając do bloga, czego dotyczyć będą notki? Myślę, że chyba dużej części mojego życia. Czyli i przemyśleń, i mody, i kosmetyków, i sportu. Podsumowując jeden wielki misz-masz! ^^ Czy notki będą regularnie? Postaram się, ale nic nie obiecuję. Nie mam w sobie wielkiego poczucia obowiązku, który będzie mi nakazywał pisać co kilka dni, ale zobaczymy ;D. No i najważniejsze pytanie dlaczego założyłam własnego bloga ? Bo brakuje mi takich, naprawdę interesujących blogów. Oczywiście znalazłam kilka w necie, ale to tzw. "rodzynki"... Sama postaram się coś takiego stworzyć, ale nie wiem czy mi się uda...Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam i nie zniechęciłam do dalszego czytania ! :D Buziaki :* !
Subskrybuj:
Posty (Atom)